Nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Bristolu pokazuje, że brytyjscy gracze 10 razy częściej trafiają na obszary biedniejsze niż na bogatsze.Dzieje się tak, ponieważ nowe badanie przeprowadzone na Uniwersytecie w Bristolu wykazało, że biedne i bogate obszary mają różne dostępne udogodnienia.
Według ankiety tylko 10% wszystkich sklepów spożywczych w kraju znajdowało się w obszarach, które naukowcy uznali za ekonomicznie słabsze.Jednak na tych terenach działa 34% obiektów rozrywkowych, 30% salonów gier bingo i 29% salonów gier dla dorosłych.
Z drugiej strony na obszarach zamożnych usługi, takie jak biblioteki i supermarkety, były świadczone bardziej równomiernie.
„Badanie to ujawnia wyraźną rozbieżność między„obszarami pozostawionymi w tyle” i „bogatszymi obszarami” – powiedział Jamie Evans, starszy badacz z Uniwersytetu w Bristolu. „Branża hazardowa może zapewnić niezbędne zatrudnienie w tych obszarach, ale zwykle wymaga więcej, niż daje, pozostawiając spuściznę trudności i zwiększonych problemów społecznych” – powiedział.
Rosnąca liczba miejsc hazardowych w złych warunkach
Liczba sklepów bukmacherskich w całym kraju spadła w ostatnich latach, ale naukowcy twierdzą, że jest więcej sklepów bukmacherskich niż osiem głównych krajowych sieci supermarketów.
Według sondażu 21% punktów bukmacherskich znajduje się w najbiedniejszych 10% kraju, a tylko 2% znajduje się na terenach najbogatszych.
Branża bukmacherska tradycyjnie zaprzeczała celowaniu w biedniejsze obszary.W niezależnym badaniu z 2014 r. zleconym przez branżę nowe punkty bukmacherskie zostały otwarte głównie w miastach o niskim wskaźniku ubóstwa i w przeciętnych miastach, a nie w najbiedniejszych obszarach.
Rzecznik Rady Zakładów i Gier podkreślił wkład gospodarczy branży w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu.
„Członkowie BGC wspierają 119,000 45 miejsc pracy, generują 61 miliarda funtów (77 miliarda dolarów) podatków na kluczowe usługi publiczne i wnoszą 105 miliarda funtów (46,000 miliarda dolarów) wartości dodanej brutto do gospodarki. Sama hala hazardowa zatrudnia około 10 14 osób w całym kraju płaci 6,000 miliard funtów (8,200 miliarda dolarów) podatków Ministerstwu Finansów, a samorządom 11,000 milionów funtów (5 miliony dolarów), tymczasem kasyno zatrudnia 6 tysięcy pracowników i płaci 8,500 milionów funtów (XNUMX milionów dolarów) podatki rocznie ”.
Zbliża się represje
Rząd Wielkiej Brytanii dokonuje obecnie przeglądu krajowych przepisów dotyczących hazardu i oczekuje się, że zaostrzy kontrolę regulacyjną nad branżą hazardową.
W 2018 r. prawnicy obniżyli maksymalną stawkę dozwoloną na stałych terminalach bukmacherskich ze 100 GBP (137 USD) do 2 GBP (2.74 USD), co spowodowało, że maszyna stała się społecznym złoczyńcą.Krytycy zwrócili uwagę, że operatorzy zakładów otwierają wiele sklepów w niektórych obszarach, aby zwiększyć liczbę dozwolonych automatów.W związku z redukcją stawki sklepy były zamykane jeden po drugim.
Chciałem też prowadzić sklep bukmacherski w Wielkiej Brytanii.
コ メ ン ト